Sesja ślubna nad morzem
Ślub Justyny i Piotrka odbył się w Chełmży późną jesienią. Było zbyt późno, żeby ich wymarzona sesja ślubna odbyła się w nadmorskim klimacie. Więc ustaliliśmy termin na sesję ślubną nad morzem kilka miesięcy później. Para Młoda zabrała mnie do Sztutowa. To duża wieś w okolicach nadmorskiej Stegny, położona na terenie Żuław Wiślanych. Dlaczego akurat Sztutowo? Otóż, Justyna i Piotrek znają to miejscowość z wielokrotnych weekendowych wypadów, aby odpocząć i nabrać sił do życia w codzienności. Prawdopodobnie, gdybym miał bliżej do morza, również z żoną chętnie niejednokrotnie wybrałbym taką formę chillout’u 🙂
Zdjęcia rozpoczęliśmy w blasku odbijającego się od morskiej wody słońca. Czas szybko uciekał, a na horyzoncie nagle pojawiły się chmury. Były to ciężkie, granatowe deszczowe chmury. No i zaczęło padać. Ukryliśmy się w nadmorskiej restauracji. Znów pojawiło się słońce, które chyliło się ku zachodowi, więc postanowiliśmy wykorzystać sytuację i zakończyć sesję ślubną jeszcze kilkoma kadrami.